8 grudnia. Uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP

(Łk 1,26-38)

Bóg posłał anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja. Anioł wszedł do Niej i rzekł: Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą.

NIEPOKALANE POCZĘCIE

„Bądź pozdrowiona, pełna łaski. Pan z Tobą” (Łk 21, 28. 42)

Uroczystość Maryi Niepokalanej dobrze zgadza się z duchem Adwentu, bo kiedy Kościół przygotowuje się na przyjście Zbawiciela, bardzo słusznie zwraca się myśl do Tej, która będąc poczęta bez grzechu, miała stać się Jego matką.

Sama obietnica Zbawiciela łączy się, a nawet zawiera w przyobiecaniu tej niezwykłej Dziewicy. Kiedy bowiem Bóg przeklął węża kusiciela, ogłosił: „Położę nieprzyjaźni miedzy tobą a między niewiastą, i między nasieniem twoim i nasieniem jej: Ona zetrze głowę twoją” (Rdz 3, 15). Z Maryją rozpoczyna się walka między potomstwem niewiasty a potomstwem węża; walka wypowiedziana od pierwszej chwili istnienia Dziewicy, ponieważ została poczęta bez najmniejszej zmazy grzechu, a więc w całkowitym przeciwieństwie do Szatana. Nieprzyjaźń stanie się później olbrzymia i zakończy zwycięstwem, kiedy Jezus, „nasienie „ Maryi, przyjdzie na świat i przez swoją śmierć zniszczy grzech. Powołanie Maryi stoi w ten sposób na pierwszym miejscu w historii zbawienia. Ona jest Matką Odkupiciela i równocześnie jest pierwszą odkupioną, zachowaną od najmniejszego cienia winy, na mocy zasług Jezusa.

Przywilej Niepokalanej nie polega jednak tylko na zachowaniu od grzechu pierworodnego, lecz ponadto na pełni łaski. „Matka Jezusa, która wydała na świat samo Życie odradzające wszystko... obdarzona została przez Boga darami godnymi tak wielkiego zadania... ubogacona od pierwszej chwili poczęcia blaskami szczególnej zaiste świeżości” (KK 56). Pozdrowienie Gabriela: „Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan jest z Tobą” (Łk 1, 28), to najmocniejszy dowód na Niepokalane Poczęcie Maryi. Nie byłaby Ona w całym tego słowa znaczeniu „pełna łaski”, gdyby choć przez chwilę została dotknięta przez grzech.

Najświętsza Dziewica rozpoczęła więc swoje istnienie ozdobiona bogactwem łaski, przewyższającej niezmiernie te, jaką posiadają nawet najwięksi święci u kresu swego życia. A jeśli jeszcze się zważy Jej bezgraniczną wierność i całkowite posłuszeństwo natchnieniom Boga, można sobie wyobrazić, jakie szczyty miłości i zjednoczenia z Najwyższym osiągnęła Maryja „górując wielce nad wszystkimi innymi stworzeniami zarówno ziemskimi, jak i niebieskimi” (KK 53).

Zaprawdę słuszne to i sprawiedliwe, o Boże Wszechmogący, abyśmy Ci składali dziękczynienie i z pomocą Twej łaski obchodzili uroczystość Najświętszej Maryi Dziewicy. Z Jej ofiary zaiste zakwitła różdżka, która następnie żywiła nas Chlebem anielskim. Ewa zjadła owoc grzechu, Maryja natomiast przywróciła nam słodki owoc Zbawiciela. Jak bardzo są różne czyny węża i czyny Dziewicy! Wąż wydał truciznę, która oddzieliła nas od Boga, z Maryi natomiast wzięły początek tajemnice naszego odkupienia. Przez Ewę zwyciężyła złość kusiciela, w łasce zaś Maryi majestat Zbawiciela pozyskał współodkupicielkę. Ewa przez grzech zabiła swoje własne potomstwo, ono jednak zmartwychwstało w Maryi przez łaskę Stworzyciela, który uwalnia naturę ludzką z niewoli i przywraca ją do dawnej wolności. To, co straciliśmy we wspólnym ojcu Adamie, odzyskaliśmy w Chrystusie (św. Ambroży).

Niech nam będzie wolno, przez Ciebie, Maryjo, iść do Syna; Tyś błogosławiona, bo znalazłaś łaskę, zrodziłaś Życie i stałaś się Matką zbawienia, Niech przez Twoje pośrednictwo przyjmie nas Ten, który przez Ciebie został nam dany.
Twoja Niepokalaność niech Mu wynagrodzi winy naszej grzeszności, a Twoja pokora niech będzie miłą Bogu i wyjedna nam przebaczenie próżności.
Twoja wielka miłość niech pokryje mnóstwo naszych grzechów, a chwalebna Twa płodność niech wyjedna nam obfitość zasług.
O Pani, Pośredniczko i Orędowniczko nasza, pojednaj nas z Twoim Synem, polecaj i przedstawiaj nas Jemu.
Przez łaskę, którą znalazłaś, przez przywilej, na jaki zasłużyłaś, przez Miłosierdzie, które zrodziłaś, spraw, o Błogosławiona, aby Ten, który dzięki Tobie raczył stać się uczestnikiem naszej słabości i nędzy, przez Twoje także wstawiennictwo uczynił nas uczestnikami swej chwały i szczęśliwości (św. Bernard).

O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy
Żyć Bogiem, t. I, str. 68

Galeria zdjęć

wstecz